piątek, 17 czerwca 2011

Coś z innej beczki...

Nie tak dawno przyłapałem moją córkę, jak bawi się moimi pocztówkami. Ciekawe, może odziedziczyła po tacie zainteresowania i kiedyś będzie ze mną rywalizować w zbieraniu pocztówek? Chciałbym, żeby miała kiedyś jakieś ciekawe hobby. Chciałbym też, żeby umiała połączyć to hobby z pracą zawodową, która dała by jej utrzymanie. Tym hobby niekoniecznie muszą być pocztówki, choć jak widać po poniższych zdjęciach, bardzo prawdopodobne że jednak tak będzie :-)




2 komentarze:

  1. Siemano!
    Ponieważ jesteś następny w kolejce do wędrującego pakieciku - poproszę o Twój adres na pw na naszym forum, bo jakoś nie mam :mrgreen:

    Pozdro,
    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja swoim dzieciom nie pozwalam się zbliżać do moich pocztówek :P. Odważny jesteś :).

    OdpowiedzUsuń