Nie tak dawno przyłapałem moją córkę, jak bawi się moimi pocztówkami. Ciekawe, może odziedziczyła po tacie zainteresowania i kiedyś będzie ze mną rywalizować w zbieraniu pocztówek? Chciałbym, żeby miała kiedyś jakieś ciekawe hobby. Chciałbym też, żeby umiała połączyć to hobby z pracą zawodową, która dała by jej utrzymanie. Tym hobby niekoniecznie muszą być pocztówki, choć jak widać po poniższych zdjęciach, bardzo prawdopodobne że jednak tak będzie :-)
Siemano!
OdpowiedzUsuńPonieważ jesteś następny w kolejce do wędrującego pakieciku - poproszę o Twój adres na pw na naszym forum, bo jakoś nie mam :mrgreen:
Pozdro,
Krzysztof
Oj ja swoim dzieciom nie pozwalam się zbliżać do moich pocztówek :P. Odważny jesteś :).
OdpowiedzUsuń